Bardzo częste pytania
Dwieście pięćdziesiąt dwa gramy, to absolutnie nie przypadek! To kwintesencja naszej pasji do podważania wszechobecnego statusu quo. A przecież można inaczej, można lepiej! 252 jest bardziej symetryczną liczbą. W numerologii sprowadza się do 9, cokolwiek to znaczy. Jest idealnie podzielne przez 6, więc daje zero resztek na dnie słoika (jeśli należysz do tych, który odmierzają gramaturę co do dwóch zer po przecinku…). A ostatecznie to po prostu 2 gramy więcej!
Kawa spakowana jest w brązowy słoik wykonany z PET, w 100% nadający się do recyklingu lub ponownego wykorzystania w domu. I jeśli teraz myślisz „ o nie, plastik!”, to pamiętaj, że standardowe opakowania na kawę są także z plastiku (i kilku innych materiałów, przez co często są trudniejsze do przetworzenia).
Podczas zakładania konta zaznacz, że jesteś kawiarnią. Po weryfikacji przypiszemy Ci zniżkę dla gastro i będziesz widzieć nowe ceny, metody dostawy i płatności. Zamówienia przyjmujemy też bezpośrednio przez maila, telefon, messenger, Instagram, ustnie, lub dowolną wygodną dla Ciebie formą – gastro ma do nas stały kontakt! 👌🏻
Nie taki plastik straszny jak go malują – badania cyklu życia produktów jednoznacznie wskazują, że plastikowe opakowania w porównaniu do ich szklanych odpowiedników mają mniejszy (lub podobny) wpływ na środowisko (a przy okazji są 40 razy lżejsze!).* Nie musisz więc pogrążać się w plastikowej depresji, pamiętaj jedynie, aby wrzucić słoik do odpowiedniego pojemnika lub znaleźć kreatywny sposób na jego nową rolę!
*Jak to się dzieje? PET jest około 40 razy lżejszy niż szkło, dzięki czemu jego transport zużywa mniej energii. Po drugie, szkło powstaje (ale i jest recyklingowane) w niezwykle wysokich (hutniczych!) temperaturach, które wymagają znacznego zużycia energii, ale i wody. Wszystko razem wzięte pod uwagę, łącznie z tym jak często recyklingujemy plastik i szkło, dało w badaniach podobne wyniki.
PS. Słoiki wyprodukowaliśmy w Polsce, dzięki czemu zminimalizowaliśmy ślad węglowy.
U nas jest zawsze! A w Coffeedesku różnie bywa, czasem całą dostawę wymiecie na pniu w nieprzewidywalnym tempie. Dlatego powstała strona Czy jest Elixir, by ułatwić polowanie na ten rarytas! 🙂
Mniej częste pytania
Podczas zakładania konta zaznacz, że jesteś kawiarnią. Po weryfikacji przypiszemy Ci zniżkę dla gastro i będziesz widzieć nowe ceny, metody dostawy i płatności. Zamówienia przyjmujemy też bezpośrednio przez maila, telefon, messenger, Instagram, ustnie, lub dowolną wygodną dla Ciebie formą – gastro ma do nas stały kontakt! 👌🏻
Cena każdej kawy zależy bezpośrednio od tego, ile kosztowało zielone ziarno, co kształtuje jego wartość rynkową. Bardzo szanujemy pracę farmerów, dlatego nie praktykujemy promek na kawę, ona jest warta dokładnie tyle, na ile ją wyceniliśmy.
Stworzyliśmy sobie heretyczną miejscówkę na warszawskiej Chomiczówce. Nie mamy tam kawiarni, ani palarni, a także nie bywamy tam w stałych godzinach. Dlatego, jeśli chcesz nas odwiedzić, to musimy się umówić na konkretny termin – odezwij się do nas mailowo lub przez social media.
Tak, myśleliśmy o szkle! To był nawet nasz pierwszy pomysł 🙂 Szybko jednak szkło okazało się być bardzo problematyczne: jest cięższe (jeden słoik z kawą ważyłby łącznie 0,7 kg!), droższe (tak z 10 razy), tłucze się (a kto by chciał dostać przesyłkę z mieszanką ziaren i drobinek szkła) i, uwaga, ma taki sam lub większy (sic!) wpływ na środowisko! Plastikowy słoik okazuje się być całkiem eco-friendly, pamiętaj tylko o wrzuceniu go do odpowiedniego pojemnika, albo znajdź kreatywny sposób, by wykorzystać go w domu.
Nieczęste pytania
Wentyl pomaga standardowym miękkim opakowaniom, bo oddając dwutlenek węgla na zewnątrz, chroni paczki przed wybuchnięciem. Nie pomaga kawie w żaden sposób, a niektórzy uważają, że może nawet przeszkadzać, dlatego niektóre palarnie zdecydowały się na stworzenie opakowań odpornych na pęcznienie bez wentylka. Słoik tym bardziej go nie potrzebuje, bo po prostu nie przepuszcza powietrza, no i nie wybucha 🙂
Według Unii Europejskiej – dwa lata. Według naszej etykiety 6 miesięcy i 66 dni. W praktyce kawa jest zdatna do spożycia przez bardzo długi czas, jednak traci na smaku i aromacie. Nasze testy pokazują, że strata ta jest totalnie niewielka w przypadku słoików, które są bardzo szczelne i ponownie zamykalne (w sensie, że za każdym razem zakręcasz je i masz tak samo szczelne opakowanie jak przed otwarciem, w porównaniu do paczek ze struną lub tych bez żadnego zamknięcia).
Ty możesz używać słoików w dowolny sposób – trzymać w nich różne skarby, sekrety, rozsadzać roślinki, trzymać przyprawy, czy zbudować z nich fortecę dla dzieci! Natomiast my oficjalnie nie możemy ponownie napełnić tego samego słoika, ponieważ słoików PET nie można wyparzać. Tym samym nie polecamy wrzucać ich do zmywarki!
Tak! Robią to dużo lepiej niż standardowe opakowania na kawę. Nasze empiryczne badania pokazują, że ze słoika nie ucieka powietrze na zewnątrz, ani nie dostaje się do środka, a ponowne zamknięcie słoika jest tak samo mocne jak pierwotne.
Pytania bez odpowiedzi
…
Uwaga, trudna do zniesienia prawda: kawa nie posiada obiektywnych, uniwersalnych, konkretnych nut smakowych. Każdy z nas ma inne referencje, skojarzenia, ale też zdolności sensoryczne. My smak widzimy jako stosunek owocowości, kwiatowości i słodyczy charakterystycznej dla czekolady czy karmelu i tak właśnie opisujemy nasze kawy.
Taka, jaka Ci najbardziej smakuje. Serio. W tym nie chodzi o nic innego.
Nie wiemy, ale to tak serio. Prawda jest taka, że tyle ile lubisz. Bo kawy nie dojrzewają na krzaczkach z myślą, że będą się dobrze mielić na dwudziestym czwartym kliku na komesiu. To jak drobno mielić to jedynie kwestia, jaki poziom ekstrakcji kawy preferujesz, dlatego nie przypisujemy różnych wartości do konkretnych ziaren. Tak czy siak, my lubimy mielić dosyć drobno, co pozwala wycisnąć z kawy wszystko, co w niej jest, a przy kawach ≥86 punktów nie ma nic do ukrycia.
Nie parzymy kawy z przepisów i nie wierzymy w ich zastosowanie. Tak samo jak pani w warzywniaku nie pytamy ile minut gotować ziemniaki odmiany Irys. Wolimy odkrywać kawę na różne sposoby i bawić się sposobami parzenia, na luzie, bez spinki o sekundy i nanogramy.