Bombe | Etiopia
Obróbka: natural
Q Score: 87.5
74,00 zł
Halo, czy są tu fani i fanki Etiopii? Bankowo. Rzuć kamieniem, a trafisz. Jeśli jesteś jedną z nich, dobrze trafiłaś. Tu sobie pięknie siedzi na tronie to, co najlepsze w fasolkach z tego kraju. Jeśli nie jesteś jednym z nich, to dobrze trafiłeś. Tu nie ma czego nie lubić. Etiopia is the ultimate coffee, change our mind!
Weight | N/A |
---|---|
Farma | Bombe |
Odmiana | Heirloom |
Obróbka | natural |
Q score | 87.5 |
Kraj | Etiopia |
Gatunek | Arabica |
Heretyczne opinie
Ola: “Ej, to pachnie jak Nimm2.”
Piotrek: “O jakości tej kawy najlepiej mówi chyba to, że… w tym samym czasie wypuściło ją kilka innych, zacnych palarni. Przypadek? Tak. W każdym razie jest w tym naturalu wszystko to, co chciałoby się znaleźć. Wysoka słodycz, bukiet kwiatów w nozdrza świetnie poukładane warstwy, no i balans! A ten, jak u Kenny’ego Belaey, tego gostka, co przejechał na rowerze po taśmie nad przepaścią i się nie zabił.”
More geeky stuff
położenie upraw: 2000 m n.p.m.
zbiór: październik-grudzień 2021
importer: Bero Polska
Bombe to tak naprawdę nazwa wioski w obrębie działań Daye Bensy – firmy założonej przez braci, Asefy i Mulugety. Z kawami od nich mamy do czynienia rok w rok i zawsze jaramy się jakością. Ale trudno się nie zachwycać, kiedy mamy tu mieszankę składającą się z pradawnych, etiopskich odmian botanicznych, robiącej wrażenie wysokości upraw oraz skilla pracujących przy tych kawach profesjonalistów.
Tutaj klasyczny, etiopski natural, praktykowany od setek lat. Czyli, że kawa suszona jest w całym owocu. Ale czyściutkie, słodkie i kwiatowe, jak niejeden dobry washed. Prima sorcik!
Rozumiesz tylko spójniki lub/i chcesz dowiedzieć się więcej na temat palenia? Pisz do nas śmiało! Chętnie opowiemy o co w tym chodzi 🙂